W dniu 20 października 2005r pod adresem internetowym http://www.zgpzw.pl/ wystartował Portal Korporacyjny Polskiego Związku Wędkarskiego...

więcej...

Znad wody - informacyjny dział Rybiego Oka (-)...To jest miejsce na Twoją informację. Może ona dotyczyć tego, co dzieje się u Ciebie, może dotyczyć świata i róznych ciekawostek. Kliknij na "migający plusik" i opublikuj swoją wiadomość!...(-)

więcej...

Jeszcze parę tygodni, a brzegi naszych rzek i jezior zaroją się od braci wędkarskiej. Nareszcie oderwiemy zaczerwienione oczy od ekranu monitora, zawiesimy toczone przez długie zimowe miesiące na Forum Rybiego Oka potyczki słowne i nad wodę…

więcej...

Mam swoją podlodówę. Kosztowała sporo, ale było warto. Pomógł mi ją wybrać oczywiście Zbyszek. Dzięki temu, że kupiłem ją w sklepie u "Pinia" zapłaciłem za nią 10 % taniej. Kupon zniżkowy wyżej. Skoro ją już mam to... trzeba ją wypróbować. Nie czekałem na to długo. Już kilkanaście godzin później łowiłem Nią. Wyjazd w następującym składzie: Andrzej, Edek, Kazimierz, Paweł, Zbyszek i ja. Celem był zalew Chańcza.

więcej...

Co roku w czerwcu spędzam około 15 nocy na swojej łodzi. Niezapomnianych, gwieździstych, pachnących dziesiątkami zapachów - nocy sandaczowych. Te wędkarskie wypady, wspominam potem przez całą zimę.
I choć jestem przede wszystkim spinningistą, to inne metody nie są mi obce.

więcej...

Gadżety wędkarskie są niezbędne – przyzna to każdy, nawet ten kto nad wodą przebywa sporadycznie. Ich użytkowanie oznacza konkretne korzyści, dzięki którym łowienie staje się łatwiejsze i wygodniejsze. Posługiwanie się funkcjonalnymi i innowacyjnymi akcesoriami zapewnia również bezpieczeństwo nawet w nieprzewidzianych sytuacjach. Remigiusz Kopiej – wędkarz i właściciel serwisu Corona-Fishing.pl przedstawia 8 gadżetów bez których nie wyobraża sobie wyprawy z wędziskiem. A ty, których używasz?

więcej...

Wędrując po Internecie, mocą przyzwyczajenia otwieram stronę Zarządu Głównego PZW. Stare, wyświechtane tytuły, porośnięte nicią pajęczyny.Gdyby nie 55 rocznica powstania Związku, nic nie zakłóciłoby chyba spokoju i dobrego samopoczucia demokratycznie wybranych naczelnych władz.

więcej...

Niedawno, włócząc z moimi najwierniejszymi przyjaciółmi po nadwiślańskich łąkach, ze zdumieniem stwierdziłem, że w tym roku nie byłem jeszcze ani razu nad wodą. To znaczy byłem, tyle że bez wędki. A przecież ten rok miał mieć wyjątkowo wędkarski charakter. Wszystko sprzyja – pogoda znakomita, stan wody idealny, do Wisły dwa kroki. Czemu więc nie chodzę na ryby? Na zadane głośno sobie samemu pytanie psy zaszczekały donośnie. I jakoś tak smutno...

więcej...