Mateusz... |
Czwartek 08 Luty 2007 22:35:34



I jeszcze jedno: tu jesteśmy po imieniu...

Ewa Łodź
![]() ![]() |
Powiązane z |
"Zarabiaj z Rybim Okiem" - nowe zasady funkcjonowania RO
Środa 14 Luty 2007
Pragniemy poinformować naszych czytelników i użytkowników o zmianach w zasadach funkcjonowania Rybiego Oka, które zostaną wdrożone w najbliższym czasie. W myśl zasady „ Zarabiaj z Rybim Okiem”, każdy użytkownik, który wyrazi taką chęć będzie miał szansę zarobienia pieniędzy.
07.02.2007 16:06
Oj nie wiem, nie wiem bardzo śmiały pomysł, czy aby posunięcie to nie spowoduje odwrotnego skutku? Sami wiemy jak dzisiaj jest z pieniędzmi, za wszytko trzeba płacić, jeśli TU dojdzie również do takich sytuacji to może być różnie. Mogą np powstać pewnego rodzaju strefy niszowe, z których ludzie nie będą chcieli płacić za czytanie i "stworzą" własna grupę wewnątrz RO. Może za daleko posunięte myślenie ale.... Do tej pory RO było dla wszystkich, każdy mógł czytać i oglądać, teraz tylko "wybrani" będą godni poprzez finanse dostąpić pewnych progów "wtajemniczenia".
Zresztą wydaje mi się, że niewielu użytkowników zdecyduje się na taki zabieg, moim zdaniem się to nie przyjmie. Ja jestem przeciwny takiemu rozwiązaniu.
Proponowałbym takie rozwiązanie: Opłata abonamentowa od każdego użytkownika zarejestrowanego powiedzmy 5 zł na 6 miesięcy lub rok (cena jest kwestią ustalenia).
Poza tym jak niechcąco możemy dolać "wody na młyn" dla konkurencji, która będzie kpić, bądź chełpić się, że jest portalem dla wszystkich a u nas trzeba za wszystko płacić. Wiem wiem za bardzo może mnie poniosło ale po panach z Twardej można się już wszystkiego spodziewać - sami wiecie najlepiej.
pozdro kosu
07.02.2007 16:18
A co jeśli jej nie uiścisz? Zakaz odczytu?
Moim zdaniem przestawiona propozycja wydaje się być najrozsądniejsz z możliwych. Nie zamykamy nikomu drogi do wolnego dostępu do wszystkiego. Wszystko zależeć będzie od niego samego. Po to również ustalamy zasady "tytularne" by sprawa była jasna, komu co wolno.
Po drugie przecież nikt nikomu nie nakazuje publikowania odpłatnie?
edwin Wójcik <edvisUKRYTY@FILTRSPAMUvp.USUNpl>
07.02.2007 23:30
Płacić będziecie za artykuły i będziecie brać kasę za jego przeczytanie? Gratulacje. Przekombinujecie i tyle. Mało Wam z reklam? Chyba tak. A może jest Was tam z pięćdziesięciu, z których pięciu coś robi? Reklamę tepsy widziałem chyba z pięć minut. Już mi się rzygać chciało, ale pomyślałem - no muszą się jakoś utrzymywać? Normalne, że macie jakieś problemy finansowe, jak nawet w Waszym sklepie macie takie ceny, że normalny człowiek u Was nie kupi, bo musiałby mieć zwarcie niekontrolowane. W niektóych przypadkach pierwsza lepsza strona i już ceny mamy niższe. Zastanówcie się nad marketingiem, a dopiero zróbcie porządek w innych miejscach. Gratulacje
07.02.2007 23:41
Niestety wykazujesz kompletny brak znajomości realiów.
A) NIKT nie każe Ci czytać RO i oglądać reklam!
B) RO sponsorowane było 10 lat przez firmę KROKUS
C) Reklamy zapewniaja 10% kosztów jego utrzymania
D) Jest NAS 1000 do koryta!!!!! - to byś dobrze widział gdybyś TU był!!!
E) PROBLEMY mamy owszem!
F) SKLEP RO już od dłuższego czasu występuje po INNĄ firmą!!!
G) MARKETING ... hmmm, może?!?!
H) Co zapłaciłeś do dziś za czytanie i korzystanie z RO, co sam z siebi MU dałeś??????!!!!!!!
Podsumowanie zrób sobie sam (gdzieś tam napisano właśnie o BIERNYCH czytelnikach).
Edwin Wójcik <edvisUKRYTY@FILTRSPAMUvp.USUNpl>
09.02.2007 08:00
A) NIKT nie każe Ci czytać RO i oglądać reklam!
I tu się z Tobą zgodzę. To się da zrobić i nie będę nad tym ubolewał i inni zresztą też.
B) RO sponsorowane było 10 lat przez firmę KROKUS
A tera robi się śmietnik. Przejrzyjcie sobie fora. Połowę można wywalić bez problemu.
Tutaj już brakuje wędkarstwa przez duże W. Brakuje entuzjastów i rób tak dalej, a nikt Tu nie będzie zaglądał, bo i po co.
F) SKLEP RO już od dłuższego czasu występuje po INNĄ firmą!!!
Nie rozumiem, w czym problem?
H) Co zapłaciłeś do dziś za czytanie i korzystanie z RO, co sam z siebie MU dałeś??????!!!!!!!
Coś tam kiedyś z siebie dałem, ale już się skończyło, bo strona spada na psy. Przykro mi to mówić, ale tak jest.
A co tu jest takiego ciekawego, żebyś tak się uzewnętrzniał, a ja żebym za to płacił? Zastanów się trochę.
Nie ma się co irytować. Żebym ja musiał płacić za wypociny jakiegoś mistrza, który łowi w stawach hodowlanych,
albo łowi tysiąc rybek w trzy godziny. Niesamowite.
To przechodzi ludzkie pojęcie.
Zobaczysz, jaki to będzie niewypał. Nie zdajesz sobie sprawy nawet, co robisz.
Kiedyś naprawdę tu zaglądałem, ale teraz nie mam zamiaru i z nikim się kłucić,
ani też podnosić na duchu. To będzie Wasze najgorsze wyjście. Żaden szanujący się
Wędkarz nie będzie tu zaglądał. Zrób tak, jak mówisz, a wspomnisz moje słowa.
Płatne artykuły ?! A co to jest? Strona pornograficzna?
Pozdrawiam wędkarzy przez " W ".
07.02.2007 16:29
A dlaczego zaraz zakazać wszystkiego? Niech będą po prostu ograniczenia, np. brak możliwości odpisania, skomentowania, oceny, brak możliwości wyświetlenie całego wątku (tylko chmurki), nniemożność ściągnięcia plików itp rozwiązań jest wiele. Generalnie wyjdzie na to samo co jest proponowane teraz tylko będzie się to wiązać z jedna opłata i po sprawie. Opłata nawiązując do postu Tomka oczywiście za pomocą SMS. Na kilku portalach tematycznych to świetnie działa, więc może i tutaj też da radę. Myślę, że ok 6 - 10 zł na rok to nie wielka tragedia i będzie ceną w sam raz.
pozdro kosu
07.02.2007 16:36
... z punktu widzenia samego RO. Jednak dlaczego mamy uniemożliwiać innym zarabianie. Nie widzę nic w tym zdrożnego, jeśli ktoś napisze naprawdę profesjonalny artykuł (lub grę) i będzie na tym chciał zarobić? Przecież wszystkie gazety na świecie właśnie tak działają?
My zaś jesteśmy niczym innym tylko ich internetową formą.
07.02.2007 16:55
Ale dwóch rozwiązań nie możemy zrobić, albo abonament (będę się upierał ) albo odpłatność za poszczególne "wątki", lub jeszcze jedno: może stworzyć nowa zakładkę na zasadzie DZIAł ODPłATNY itp.Wtedy wejście do tego działu będzie jednoznaczne z uiszczeniem opłaty, bądź wejść może każdy ale zobaczenie prac konkretnych autorów będzie się wiązało z opłatą. Taka jakaą mała "burza mózgów" z tego powstaje
pozdro kosu
07.02.2007 16:19
Ja na przykład, pojęcia nie mam jakbym miał za takie coś zapłacić. No, może jedynie sms-em, bo jak posłać złotówkę, jak najtańsza opłata za wpłatę na poczcie jest 2,50? Konta internetowego nie posiadam, z osobistego nie korzystam, a istnieje tylko dlatego że jest darmowe
Poza tym, przypuszczam że jakby ktoś miał za coś w ogóle zapłacić, to nie będzie czytał.
Trzeba by poszukać innego finansowania. Niech już zostaną te reklamy, można jeszcze dołozyć na stronę główną więcej reklam, jakoś to przezyjemy - byle dało się je łatwo wyłączyć klikając w ten magiczny krzyżyk.
07.02.2007 16:26
Tomku,
nie patrzcie na reformę wyłacznie pod kontem artykułów bo to nie ma sensu. Zuważcie to, co zostało napisane - nowy dział multimediów, pobieranie zdjęć etc. Nikt nie będzie zamykał dostępu do obejrzenia zdjęcia, ale.... jeśli zechcesz je pobrać i użyć inaczej, to już Twa wola.
07.02.2007 17:08
Co innego czytanie, co innego wykorzystanie. Za zdjęcia to nawet i 5 zł
07.02.2007 17:18
Zauważcie jeszcze następujące efekt:
1. Dany autor będzie czytany odpłatnie jesli jego teskty są dobre
2. Aby tak się stało musi mieć albo już dziś znane nazwisko albo ... coś wcześniej będzie musiał opublikować free.
3. Oceny artykułów będa również regulowały sprawę dostępu
07.02.2007 21:34
Już dziś z góry mogę powiedzieć, że ani na RO ani na żadnym innym portalu nie ma informacji, za które dałbym choć 1 zł. Żebym zapłacił 1 zł za artykuł, jego autorem musiałby być Marek Szymański, Maciek Jagiełło itp. Mimo całego szacunku do twórczości kolegów, mimo ze piszą fajnie, dla mnie czytanie ich artykułów albo pisanie samemu to zabawa. To frajda. Nie widzę na dziś nikogo, kto miałby aż tak uznane nazwisko żeby ludzie płacili za czytanie. Z pewnością tajne przepisy na kulki itp mozna sobie za darmo wyszukać w internecie, albo po prostu kupować gazety - tam jest wszystko. Nigdy nie napiszę nic płatnego, bo nie uważam że moja "tfu"rczośc jest warta coś więcej niż tylko frajdę i zabawę. Nigdy też nie zdradzę miejscówki, nie wpiszę nic o wodzie w której są ryby, bo to jest warte dziś więcej niż wszystkie pieniądze.
Kaktus mi na ręce wyrośnie, jak ci się to przedsięwzięcie uda. Nie wierzę że artykuły płatne będą czytane, że jakieś zdjęcia będą odpłatnie pobierane. Może, jakieś mapy, ale tylko raz. Potem wylądują na prywatnych stronach albo na innych portalach. Poza tym z tego co ja wiem, to żeby zarabiać na sms-ach trzeba ich wykupić z góry za co najmniej 50 tysięcy złotych, wtedy się dostaje rabat i można cokolwiek zarobić. Lepiej więc wykupić 50 tys mms-ów i sprzedwać zdjęcia gołych panienek na tapety do telefonów.
Oczywiście życzę całej akcji powodzenia, oby się znalazło jak najwięcej chętnych. Martwię się tylko, czy jak będzie strata nie zamkniecie portalu, bo i tak już dokładacie sporo. Może lepiej zrobić jakąś organizację pożytku publicznego pod nazwą Portal Wędkarski i zbierać na to kasę z naszych podatków? 300 osob z tego portalu jest w miarę aktywnych i chce im się kliknąć myszą w słusznej sprawie, to może by i posłało po 50 czy 100zł z podatku.
07.02.2007 23:47
Myśle, żę wypowidź Edwina winna Ci dać do myślenia.
Ja to juz przemyśłałem. Rok dobry zastanawiając się nad realnymi rozwiązaniami.
Jeśli nie uda się tak... hmmm ...
Zrób sobie prosty rachunek ... 200 - 300 aktywnych osób - 2 MILIONY pobranych stron. CO z tego wynika?!?!?!
08.02.2007 11:01
07.02.2007 22:14
Akcja ciekawa, ale popieram zdanie Pana Tomasza. Zarabianie na sms-ach może okazać się trudne, szczególnie jeśli sprzedawać mamy treści wędkarskie. Dziś ludzi, którzy chcieliby mieć w swojej komórce piękne zdjęcie ryby jest niewielu. Sam nie przykładam wagi do tego jak wygląda mój telefon - ważne że działa. Gołe panienki to nie działka naszego portalu, a generalnie to zarabia się na treściach erotycznych (jeśli idzie o komórki). Swoją droga to nie wiem co jest fajnego w posiadaniu zdjęcia nagiej laski na tapecie...
Jak już wspomniał w jednym z postów Pan Rafał Kos, pomysł abonamentu wydaje mi się bardziej realny. Co jednak do tworzenia płatnej zakładki, to czy nie wprowadziłaby ona zbyt dużego zamieszania na portalu?
Osobiście byłbym skłonny oprócz abonamentu wpłacić jakąś darowiznę ot tak, aby to nasze miejsce spotkań jakoś funkcjonowało. I jeszcze raz odwołam się do słów Pana Tomasza - ja swoich tekstów nie sprzedam, bo dla mnie także pisanie ich jest fajną zabawą.
07.02.2007 17:42
07.02.2007 16:28
Same reklamy, jak na dziś, NIE są wstanie utrzymać RO.
07.02.2007 21:40
Gdyby tak okreslić ile potrzeba na utrzymanie i jakiś stały rozwój. Czyżby aż tak dużo, że nas tu wszystkich nie stać? Może jakiś system kombinowany, darowizny, dobrowolne wpłaty, opłaty za płatne informacje, cuzamen może dać cokolwiek na dobry początek.
07.02.2007 23:18
Tomku,
utrzyamanie RO to jedna sprawa, inne aspekty to drugi koniec kija.
Jeśli chodzi o samo RO to wystarczy zrobić prosty tzw. "biznes plan'
Rozsądne funkcjonowanie i utrzymanie RO wymaga:
A) Inwestycji w super sprzęt i łącza (sprzęt ok 20-30 tys, łącza 3-4- tys miesięcznie)
B) wynagrodzenia adminstratora
C) Wynagrodzenia ew. redaktora, który winien być
Uwzględniając realia, koszty ZUS etc., wyjdzie nam szybko MINIMUM ... 10 000 PLN miesięcznie.
Odpowiedzcie sobie zatem sami w jakich warunkach jest to możliwe.
Ile osób jest w stanie za co płacić? Hmmm, tu najlepiej jest oprzeć się na REALNYM spojrzeniu na rzeczywistość internetu. NA niej to właśnie oparliśmy nasze założenia. Być może są całkiem naiwne i błędne. Jednak nie widzę innej rozsądnej drogi.
Nawet jeśli założysz, że 300 osób wykupi abonament za 10 zł to masz 3 000 zł na rok. Nie tędy zatem droga.
Jednyna naszym zdaniem rozsądna to ta, którą proponujemy. Jakoś dziwnym trafem istnieje wiele doskonale prosperujących witryn sprzedających np. wyłącznie tapetki, dzwonki itp.
Podsumowując, tylko wspólny interes może zjednoczyć ludzi i dawać realne szanse na przyszłość.
07.02.2007 16:43
A co jesli uzytkownik przebywa poza granicami kraju. wyslanie sms-a stad nie wchodzi w rachube (USA). Juz probowalem rejestrowac sie kiedys na innej stronie i nie bylo odpowiedzi.
Tak nawiasem mowic to tutaj jest tak, ze dostep do podstawowych informacji na stronie ma kazdy a jesli chesz zasiegnac takich informacji jak mapy topograficzne czy moc uczestniczyc na forum musisz oplacic skladke , ktora nie jest wysoka bo okolo 10-50 dolarow na rok w zaleznosci od strony i informacji zawartych na nich. Masz swoje haslo i login i nim sie poslugujesz.
Nie neguje pomyslo RO ale mysle, ze jak za kazdym razem jak bede cos potrzebowal i akurat bedzie to odplatne to po prostu zrezygnuje i poszukam gdzies indziej. Dlaczego:
1. poniewaz zajmie to troche czasu zanim dostane odpowiedz z dostepem np do artykulu,
2. czytelnicy przebywajacy za granica beda mieli ograniczony dostep,
3.mysle , ze RO straci wielu mlodych czytelnikow, ktorzy z tego co obserwuje sa na naszym portalu ( oni w wiekszosci nie zarabiaja)
Znalazlo by sie jeszcze kilka przeciw ale z braku czasu musze na tym zakonczyc.
Mysle , ze ustalenie jednej rocznej oplaty subskrybcyjnej bylo by lepsze.
Ale to jest jedynie moje zdanie.
Pozdrawiam MARCIN-USA
07.02.2007 16:51
1) O tym także pomyśleliśmy. Możliwe będa inne formy niż tylko SMS. Spraw winna się rozwiązać.
Problem abonamentu, jak juz napisałem jest innej natury. Nie da się bowiem ustalić ile z niego ma się należeć komuś tam innemu niż samo RO - czyli autorowi. Tu widzę zasadniczy problem z tym związany.
Zauważ również, żę jeśli ograniczymy dostęp abonamentem to... młodzieży ograniczymy go także, a tego raczej nie chcemy!
07.02.2007 17:14
Przyznam, że jestem zaskoczona, choć rozumiem, że portal z powietrza się nie utrzyma. Boję się jednak, że ograniczenie dostępu do publikacji na RO jest kontrowersyjnym pomysłem... Za pobieranie zdjęć na tapety czy do prywatnej kolekcji- rozumiem!!! Już dawno powinniśmy to wprowadzić. Może nawet nie w celach zarobkowych a na utrzymanie portalu. To samo z multimediami. Nie budzi we mnie też większych oporów pobieranie opłat za ogłoszenia "handlowe" i bazarek. To zdrowe,Możemy też bez szczególnie gorzkiego skrzywienia ponosić opłaty za wszelkie informacje o wodach (łowiska, gospodarześciąganie . Natomisast opłaty za czytanie artykułów to juz chyba przesada. Ewentualnie za ich ściąganie i kopiowanie do własnego uzytku. Jesli chodzi o mnie- chętnie zrezygnuję z zarobkowania własnego na rzecz utrzymania portalu- niech za to materiały będą szeroko dostępne....
"Twarda" bedzie miała ubaw. darek, a może zrezygnujmy z mozliwości zarabiania autorów wyłacznie na rzecz utrzymania portalu? Zastanówcie się!
07.02.2007 17:23
... że tak naprawdę jedyną większa kontrowersję budzą same artykuły.
Pomyślmy zatem może na tym zagadnieniem wspólnie.
Przypuśmy, że mamy artykuł pt. "Tajny przepis na kulki proteinowe"
Czy widzisz coś złego w jego odpłatnej publikacji?
Dlaczego z góry zakładacie zaraz, że wszystkie publiacje staną się płatne? Nie rozumiem tego? Wręcz odwrotnie liczę na to, że właśnie tak NIE będzie.
07.02.2007 17:34
W tym przypadku nie mam. Jeśli ktoś chce się podzielić swoim "patentem" za kasę-ok. Rozumiem, że to z działu "Warsztat Wędkarza". Darku, po prostu jestem zaskoczona i podzieliłam się swoimi wątpliwościami. Muszę się spokojnie zastanowić. A przy okazji- jak widzisz pomysł z Rezydentem?
07.02.2007 22:36
Zgodnie z obietnicą przemyślałam to sobie na spokojnie i... niestety, podzielam obawy Tomka. Podtrzymuję również to, co napisałam wczesniej:rozumiem, że trzeba utrzymać portal i gotowa jestem pisać zawsze za darmo"( nie wyobrażam sobie innej możliwości!)- ale to kiepskie rozwiązanie. Zrób Sondę:"Za co gotów jestem zapłacić na RO" i daj z 10 pozycji do ustawienia w kolejności punktowej od 10 do 1. Zobacz, ile osób zadeklaruje i co będzie "chwytne". Musi być też opcja: będę płącił, nie będę płacił i.. abonament. Jest nas trochę. Gdyby każdy z nas dał jako "abonamen" 10 zł miesięcznie + reklamy+ odpłatne multimedia i prowizje z Bazarku i ogłoszeń handlowych, może nie byłoby dość, ale byłoby łatwiej! Zrób tę Sondę.
Ewa
07.02.2007 23:31
Jeszcze raz napiszę to, co ważne:
Utrzmanie RO to jedno.
Jego ogólna dostępność to drugie.
TRZEBA szukać takiej drogi aby to było realne. Jak już kiedyś napisałem KROKUS przestał po tych 10 latach sponsorować RO. Musi sobie sam dać radę.
ABONAMENT - NIE rozwiązuje problemu!!! może być tylko ewentualnie BAARDZO pomocny.
07.02.2007 23:41
Rozumiem Twoje racje-Ty zrozum moje obawy, nawet jesli ich nie podzielasz do końca. A co z pomysłem zrobienia sondażu?
07.02.2007 23:55
Nie mam żadnej pewności, że zaproponowany plan się powiedzie.
Nie widzę jednak ŻADNEGO innego dającego sznasę!
Można rozważać tylko jakiegoś MIXA z Waszych i naszych pomysłów.
Mixowi stoi jednak na przeszkodzie, nierozwiązywalny chyba problem profitów dla autorów w przypadku abonamentu.
07.02.2007 23:59
... autorzy też ludzie, lubią ten portal i skoro dotąd nie liczyli na zarobek- obejdą się bez niego, jak sądzę!Byle RO dalej nas cieszyło i bawiło!!! Olać honoraria! Nie zbiednieją pasibrzuchy!!!
08.02.2007 00:12
... Wam naprawde już całkiem ta "pseudo-komercja" na oczy chyba padła.
A mnie się zdawało, że znalazłem jedyny sposób na to, by NIE było problemu z tymi autorami, którzy przez lata wiązali się z RO i zostawili tu kawałek swego życia?!?! Czyżbym aż tak się mylił? Czy też, aż TAK nie czujecie intencji!?!?
08.02.2007 00:20
nie złość się, bo literki zjadasz :0
Może rzeczywiście późno już i nie jarzę o co Ci chodzi...Miałam ciężki dzień= mogę nie wyczuwać intencji. Zawsze jednak zachodzi przypuszczenie, że nie dość jasno wyłożyłes swoje racje w kwestii rzeczonych autorów. Dla mnie kluczową sprawą jest utrzymanie RO jako naszej wspólnej płaszczyzny spotkań, pogaduch, wymiany doświadczeń, pobajdurzenia a nawet pospierania się. Reszta to rzecz drugorzędna. Nie zarabiałam tu i dalej nie muszę i sądzę, że większość też tak mysli i odczytuje Twoje przesłanie. Chyba, że się mylę... Ale jeśli tak- to widać na dziś wyczerpałam limit czytania ze zrozumieniem..........
Pozdrawiam ... Ewa
08.02.2007 00:31
.. bo literki zjadam
W naszej propozycji, mym zdaniem, są też zawarte kluczowe sprawy:
1) życie RO winno pozostać takie jak było, i ... miejmy nadzieję niewiele w nim się zmieni,
2) godzimy ogień z wodą.
Rozumiem jednak, że do "poczucia" tego potrzeba czasami tzw. "demo".
Na dobra sprawę, NIE ZMIENIAMY NIC!!!
Dodajemy tylko innym, i sobie samym, dodatkową szansę - przemyślcie to!
08.02.2007 08:15
OK! Przespałam Twoją propozycję, mózg mi wrócił do pracy
Dalej marnie to widzę, ale nie będziemy mieli pewności jesli nie sprawdzimy. I nie będziemy mieli szansy na rozwiązanie kłopotów....
Jak długo zajmie CI pzrygotowanie :"demo"?
Wrzucmy je na miesiąc i zobaczymy- wtedy wrócimy do debaty. Co TY na to?
Pozdrówka- Ewa
08.02.2007 09:32
07.02.2007 23:49
07.02.2007 17:37
08.02.2007 11:16
Zaszliście zbyt daleko w dywagacjach sprowadzając wszystko do pytania jak i gdzie umiścić kapelusz z datkami na serwer.
Zacznijmy może dysusję o temacie na który liczyłem, że się zacznie. JAK winno rozwijać się RO? Co będzie za lat 5? Jakie technologie będa wtedy dominować? Co winniśmy zatem jako RO umieć i do czego się dostosować? JAK w końcu również poprawić jakość tego co jest obecnie?
08.02.2007 12:00
Ja podam ci receptę pewną. Wartością RO są ludzie, którzy tu wpisują mądre treści. Mankamentem są: pieniackie dyskusje, ZMIANY TEMATU W TRAKCIE WĄTKU, różne miejsca dyskusji - forum, komentarze. Forum główne, ze wszystkimi tematami trzeba bardziej wyeksponować. Główne dyskusje na tematy wędkarskie toczą się w komentarzach, dobrze by było aby te dyskusje wyeksponować jako de facto równoległe do ogólnego, forum dyskusyjne-Forum Komentarzy. To odstrasza większość fajnych ludzi, którzy odeszli, to odstrasza wielu przed zabraniem głosu. To wszystko spowodowało, że w środowisku wędkarskim funkcjonuje pojęcie "wędkujący internauta" w znaczeniu "słabowędkujący interdown teoretyk". To trzeba zmienić, bo RO jest postrzegane jako portal dla najgłupszych, najbardziej pieniacki, najbardziej teoretyczny, najmniej wędkarski.
Należy przyciągać czytelników oraz dobrych autorów poziomem portalu, poziomem dyskusji i publikacji. W tym celu powinno się wprowadzić reżim prawie. Z każdego wątku wywalać wypowiedzi nie związane z tematem. Moim zdaniem te wypowiedzi przenosić do HYde Parku, jako miejsca gdzie każdy plecie co mu ślina na język przyniesie.
Jakiekolwiek ataki osobiste w wypowiedziach od razu wywalać, odsyłając autorowi maila z informacją, że jesli chce może inaczej sformuować wypowiedź.
Artykuły, które mają mniejszą średnią ocen niż 3 również usuwać do Hyde Parku.
Jesli mi ktoś zarzuci, że przecież w Hyde Parku jest twórczość literacja, jakieś wierszyki, to odpowiem że ich wartość jest równie cienka i dlatego są właśnie w Hyde Parku.
08.02.2007 12:09
08.02.2007 12:03
Darek, "my som stateczne ludzie" a Ty znów o zmianach.... Całkiem niedawno przezywalismy zmianę na RO a wielu z nas do dziś wspomina z łezką w oku stary, siermiężny portal. jeszcześmy na tym nie okrzepli a Ty co i raz cos poprawiasz, zmieniasz. Jak wielu z portalowiczów korzysta (umie skorzystać) z pełnych mozliowości RO,zakładek, map etc...
Ja wiem, że informatyka nie stoi a wręcz galopuje do przodu jak żadna inna dziedzina, ale wiedza , potrzeby i umiejetności przeciętnego portalowicza są mniejsze. Wiem, wiem, trzeba patrzec perspektywicznie.... Ale ludzie to ludzie, niektórzy uczą się wolniej inni przywiązują. Nie uniknie się modernizacji i trzeba utrzymać serwer- to dwa fakty niezaprzeczalne.. A z resztą tej "nowoczesności" to jak z Pawlakiem i Kargulem.... Nie ma mocnych... i będzie kochaj albo rzuć a tu przecież sami swoi....
dalej sceptyczna Ewa
08.02.2007 11:40
Opłaty za portal? To faktycznie problem - i dla Adminów, i dla Użytkowników. Przyznam, że i ja nie bardzo wierzę w skuteczność sms - ów, z prostego względu - wiele osób się zniechęci, gdyż wystukiwanie i wysyłanie wiadomości będzie drażniące (jeśli będzie się odbywało często ), poza tym - jak już tu było wspomniane - lwią część pieniędzy pochłoną w takim wypadku operatorzy. Po co ich sponsorować? Moim zdaniem, o wiele lepszym rozwiązaniem będzie wprowadzenie sześcio- lub dwunastomiesięcznego abonamentu. Podacie nr konta, a każdy, kto wpłaci, dostanie kod dostępu do płatnej wersji RO; wersja bezpłatna, zubożona np. o możliwość ściągania zdjęć czy przeglądania, czytania wybranych artykułów, pozostanie nadal ogólnodostępna. Po prostu część użytkowników zapłaci swoisty "podatek od luksusu" - myślę, że wszyscy, którym zależy na RO, uczynią to z ochotą, pod warunkiem, że opłata będzie rozsądna, a produkt, czyli portal, przyzwoity
. Szczegóły należy oczywiście dopracować, ale myślę, że ten pomysł jest możliwy do realizacji. A może faktycznie ankietę przygotować? Pytania mogłyby być np. takie: Jakie rozwiązanie będzie Twoim zdaniem najrozsądniejsze: a) opłaty sms za dostęp do luksusowej wersji portalu i możliwość zarabiania na własnej aktywnośći/twórczości; b) opłata abonamentowa za dostęp do luksusowej wersji portalu; Pozdrawiam, Marek Pedyński.
08.02.2007 13:04
Po głębszym przemysleniu, to jesli przez wprowadzenie opłat mają zniknąć "interdowni" a pojawić się i pozostać ludzie, z którymi lubię gadać, to nawet lepiej. A niech RO będzie portalem "elitarnym", to nawet lepiej niż "masowym". Wolę być w "elicie" nież w "masie"
Moim zdaniem niegłupi pomysł z sms-em, ale żeby uzyskany kod dostępu był abonamentem: miesięcznym. półrocznym, rocznym. Za miesiąc np. 10zł, za pół roku 20zł, za rok 30zł. Wtedy operator komórkowy weźmie sobie tyle co za sms, a większośc pieniędzy pójdzie na RO. Ja spokojnie sobie zapłacę abonament roczny, ale max 30zł. Sms o tyle jest dobry, że nie widać bezpośrednio ile się kasy wydało, tylko przyjdzie rachunek telefoniczny i tyle To mniej bolesne niż przelew.
Oczywiście, Krokus może się podzielić "zyskiem" z auterem zdjęć czy artykułów, na których zarobił najwięcej przyznając te "złote rybki".
Myslę też, że SWI się "dorzuci" finansowo bo mamy swą stronę tutaj na serwerze. Niestety, wątpię czy zarobilibysmy coś na "nieregularniku", raczej stracilibyśmy czytelników.
Podoba mi się pomysł z ustawianiem stawki przez autora, za wejście w pojedynczy obiekt. To może być sms za 1 zł netto, no problem, ale ci co kupią abonament muszą mieć dostęp do wszystkiego w ramach abonamentu.
08.02.2007 13:16
Oczywiście, Krokus może się podzielić "zyskiem" z auterem zdjęć czy artykułów, na których zarobił najwięcej przyznając te "złote rybki".
A jak to wtedy rozliczysz? Bo ja sobie jakoś tego wyobrazić nie mogę. Gdyby to było realne, wprowadzenie abonamentu też by było realne.
08.02.2007 15:10
Darku. Jest licznik wejść i ocena, no to można coś z tego wywnioskować
08.02.2007 15:26
Zdradź mi bo nie wiem!
08.02.2007 19:30
Częstotliwość wejść świadczy o popularności autora a ocena o jakości artykułów. Im więcej-tym droższe, Sądzę, że o to chodziło...
08.02.2007 22:55
Rozliczyć tego tak:
Zebraliśmy tyle i tyle z abonamentu. Wobec powyższego temu autorowi należy się tyle a tamtemu tyle.
Tym bardziej jeśli każdy z nich wyceniął się inaczej. Dane o których mówicie są zbyt skąpe by tego dokonać.
08.02.2007 23:01
A może byś tak spytał autorów, czy chcą honoraria?!
Może my nie chcemy? Może wolimy, żeby to był nasz wkład w funkcjonowanie RO?
Krokus mógł sponsorować 10 lat, to ja mogę w ten sposób wesprzeć. Kupię abonament za 30 zł! Nawet za 2x30, kit na monogram. Ale nie chcę, żeby ludzie odpłynęli z RO, żeby portal umarł... Boję się.
Kurde blade, zrób to "demo" a pogadamy po miesiącu!!!
Buziak- Ewa
08.02.2007 23:19
Wszystko co tu napisałem i co jeszcze mam zamiar napisać traktuję jako przyjemną zabawę i nie zamierzam na tym zarabiać.
Andrzej
08.02.2007 23:30
To miłe, że tak piszesz Jestem również pewien, że tak będzie
Zauważamy jednak Wszyscy, że RO jest już nieco inne niż kiedyś. Widzimy, że trzeba podnieść jego poziom. Widzimy, że ... trzeba ... to i tamto. Uważam, że jeśli 1/100 publikacji będzie odpłatnych to chyba świat się nie zawali a może przy okazji (wynikiem narzuconych mechanizmów) pojawi się również więcej tych dobrych i całkiem otwartych.
Proszę, przeczytajcie JESZCZE raz, baaardzo uważnie założenia!!!! i pomyślcie jak zafunkcjonują. Wtedy zacznijcie mnie przekonywać, że to nie tak, bądź że winno być to nieco inaczej. Nigdzie nie napisałem, że nie jestem reformowalny
08.02.2007 23:51
ale zaparłeś się jak.... wszystkimi czterema zadnimi łapami w ziemię i ani rusz
I tak Admin ma zawsze rację, więc pewnie zrobisz, jak chcesz.... Ja mam dość tłumaczenia "wkoło Wojtek" tego samego
Proponowałam kilka rzeczy, skoro żadna nie znalazła uznania w Twoich oczach- zrób tak, jak uważasz, byle było dobrze. W końcu znasz się najlepiej z nas na RO- to przecież Twoje dziecko....
09.02.2007 00:06
Rozumiem juz od dawna to, co piszecie. Jednak wariant abonamentu uważam, że przyniesie więcej szkody niż pożytku bo trzeba będzie "zamknąć" sporo zasobów RO. To dopiero będzie klęska! W najbardziej łagodnej formie, której niestety niezbyt sobie wyobrażam jest ten wariant również sprzeczny z pozostałymi możliwosciami. TU leży zatem pies pogrzebany.
Nie MUSIMY również wprowadzać MOŻLIWOŚCI ustalania odpłatności a artykuły. Można akurat ten dział pozostawić zawsze otwarty. Tylko.... czy to przysporzy dobrych tekstów???
To są, jak na razie, me wątpliwosci, których nie udało wam się rozwiać. Nie przekonaliście mnie, że poziom się podniesie jak zostawimy tak jak teraz. Nie przekonaliście mnie, że... itd.
Gdzieś tam rozpocząłem wątek pt. STRATEGIA. I jeśli ją ustalimy rozsądnie to...
09.02.2007 00:17
To, że dyskutujemy zawzięcie, spieramy się wszyscy ze sobą ostro, a nikt nikogo nie obraził, nawet "cięte" posty kończą się uśmiechem, pozdrowieniem, żartem.... Jednak coś się chyba poprawia?
09.02.2007 00:30
Widocznie szukamy naprawdę wspólnego i najlepszego rozwiązania. Widocznie każdemu z nas leży na sercu dobro RO. I to jest baaaardzo pocieszające. Zapewne znajdziemy takie rozwiązania, które zadowolą wszystkich i dadzą największe szane na właściwy rozwój, jak to w demokracji bywa .
PS. Choć również sam uważam demokrację za jeden z głupszych systemów - czego dowodem choćby anegdotyczny wybór pilota na pokładzie?
PS1. Rozważcie również, co mym zdaniem jest baaardzo ważne, rozwązcie sposób funkcjonowania w przyszłości (i w zasadzie także już teraz) adresu wap.fishing.pl - przecież lada moment komórka będzie naszym komputerem i głównym narzędziem komunikacji!
09.02.2007 00:41
.. jak mawiał niejaki Kmicic do swoich kompanionów.
Na dziś juz nic nie wymyslę. Biorę problem pod poduchę, może mnie co w nocy natchnie.....
Trzymajcie się i miłych snów.
P.S. A ludzieńków z RO Foto jak nie było, tak nie ma.....
09.02.2007 09:29
Droga Ewo,
ja nie widzę w propozycji Darka nic strasznego, powiedzmy jesteśmy klubem wędkarskim który musi się sam utrzymywać, i sprawą normalną jest, by w jakiś sposób zdobywać pieniądze.
1--Ja osobiście proponuje: by zostawić każdemu wybór, czy dana fotka czy artykuł, będzie przeznaczony do sprzedaży.
2—Jako klub powinniśmy wpłacać roczne składki (wysokość powinien ustalić Admin)
3—Założyć komisję do spraw kontroli nad kasa (Powiedzmy Ewa Ćwikła i Piotr Łopaciński)
4—W wypadku nadmiaru pieniędzy w kasie, organizować spotkania albo.....
Dla mnie RO stało się częścią mojego życia i nie wyobrażam sobie jego zamknięcia, tylko dlatego, że nie możemy wspólnie nazbierać na niego opłat.
Oczywista sprawą jest, że jeśli będziemy wymagać od odwiedzających pieniądze już za samą rejestracje na RO, to stracimy wielu z nich, ale dlaczego nie można założyć powiedzmy „sklepiku” gdzie będzie można kupić daną fotkę czy artykuł.
Mimo wszystko myślę, że dla każdego znajdzie się kącik za darmo, a jeśli ktoś będzie chciał daną fotką dalej rozporządzać, to dlaczego RO i my autorzy, nie mamy za to pobrać drobnych opłat, to samo tyczy się dobrych artykułów.
Serdecznie pozdrawiam
09.02.2007 18:28
.. ja wiem, że RO trzeba utrzymać.Sama jestem za opłatą w dowolnej formie: członkowska albo abonament, ale tu Darek jest oporny. Boję sie tylko, że ludzie odejda jak będzie płatny portal, dlatego ja będę publikować za darmo. Każdy zrobi jak uważa, Janie, i nikt do nikogo nie powinien mieć pretensji.
"Samozwańczy Komitet Opiniodawczy" w kilku osobach wyraził opinię na temat propozycji Darka i ustosunkował się do niej, reszta w rękach wszechwładnego Admina. W końcu On tu rządzi
09.02.2007 22:20
Online na RO jest 360 osób, pewnie drugie tyle na RO Foto, a ankietę, która ma mieć decydujący wpływ na funkcjonowanie naszego portalu wypełniło 7 osób!!!! Może choć raz weźmiecie się w kupę i zrobicie co trzeba!!!! Potem będzie płacz i zgrzytanie zębów, że ktoś wam zrobił kuku!!! Nosem kręcic i psy wieszać każdemu łatwo a głupiej ( z przeproszeniem) ankiety nie chce się wyklikać!!!
09.02.2007 23:31
09.02.2007 10:36
A jeszcze jednego bym zapomniał: Nie chciałbym być upierdliwy, ale każdy kupuje to, co potrzebuje, jeśli jest w czymś słaby.
Młody wędkarz, kupi coś by być wielkim wędkarzem, a inni znowu robią zakupy na pornograficznych stronach, może, by być lepszym, nie wiem.
W wędkarstwie z miesiąca na miesiąc jest coś nowego, a na stronach porno?! Mimo wszystko za to ludzie płaca! Bardzo dziwne
Serdecznie pozdrawiam
08.02.2007 23:39
Przyjmijmy jeszcze jeden PEWNIK w założeniach. Wszelkie akcje i rozwiązania w stylu "ściepa do kapelusza" NIE wchodza w rachubę. Tego jednego JESTEM pewien!
09.02.2007 00:03
że my się tu spieramy, faflunimy, prawie wrze a na RO Foto życie płynie osobnym torem i nikt nawet tu nie wejdzie i nie bąknie, wyjąwszy jeden komentarz Jana z rana? Reszta nie zagląda na RO bo tam ma swoje zabawki. Przed chwilą zapodałam im temat. Ciekawe, czy ktoś się włączy. Przecież temat w bardzo dużym stopniu dotyczy także ich . Potem się obudzą i podniosą larum!
P.S.Darku, Przyjełam do wiadomości, że nie ma tematu ściepy!
08.02.2007 23:19
.. że tak piszę ale mam naprawdę wrażenie, że nie do końca uważnie przeczytałaś założenia reformy.
Przecież GŁÓWNYM jej założeniem jest to, że autor MA PRAWO wyboru!!! To ON DECYDUJE!!!
Abonament zaś WYMUSZA coś na każdym i dlatego niezbyt mi się podoba. Prócz tego, że nijak nie wiem jak rozliczyć go ewentualnie na tych autorów, którzy jednak CHCĄ zarabiać.
08.02.2007 23:39
sorki, że tak piszę, ale to z czysssstej sympatii
Powtarzam: a pytałeś autorów, czy chcą zarabiać?
Abonament- póki co- to my deklarujemy i nachalnie, namolnie i bezczelnie pchamy Ci się w kapelusz...
Wniosek? My tez traktujemy RO jak coś swojego, naszego.... mamy prawo? A powiedz tylko, że nie!!!
Zrób płatne to, co proponowaliśmy: multimedia, wiadomości o wodach, zdjęcia i te rzeczy, na których, jak sądzisz, portal może zarobić. Zobaczymy, jak takie demo zadziała... Robimy to dla portalu, który w ten czy inny sposób- jest kawałkiem naszego życia, częścią naszych małych, prywatnych światów.....
Darek, ja Cię na prawdę czytam ze zrozumieniem, co nie znaczy, że tak samo widzę i ocenam... Natomiast doceniam, że starasz sie mnie przekonać. Ale pamiętaj, że demokracja to władza ludu, czyli w tym wypadku portalowiczów. I choć Churchill twierdzi, że to najgorszy mozliwy ustrój to natychmiast dodaje, że jak dotąd ludzie nie wymyslili niczego lepszego.... Popatrz, co mówią userzy, zwłaszcza ci starsi stażem, pyskaci i poniekąd(przynajmniej niektórzy) zasłużeni....
Wiem, że jestem maruda i kłótliwiec, ale..... spójrz na to z naszej strony, nie tylko jako Admin.
A tak wogóle to powinieneś być dumny z tej debaty! To najlepszy dowód, że jako Admin stworzyłeś na prawdę DUŻĄ RZECZ!!! I my nie tylko to widzimy.... nie tylko doceniamy.... Psiakrew, my jesteśmy do RO przywiązani całkiem galantą pępowiną
08.02.2007 19:42
nie zamierzam być uszczypliwa i nie odbieraj tego w taki sposób, ale... zdaje się , że z nas wszystkict Ty jeden jesteś absolutnie przekonany do swojej propozycji , nie masz wątpliwości (mimo pozorów) i z łatwością wręcz dziecinną podważasz nasze sugestie.
Rozumiem, że swoje zdanie opierasz na wyjątkowo rzetelnej ocenie sytuacji, diagnozie, analizie i czym tam jeszcze.. Skoro tak jest, skoro Admin ma zawsze rację, to wprowadź na miesiąc "demo" i kwita. Ocenimy wówczas sytuację.
Ja się po prostu boję - przy całym zaufaniu i sympatii do Ciebie- że wylejemy dziecko z kąpielą i RO przestanie być tym, czym jest: sympatycznym miejscem spotkań, pogaduch, wymiany doświadczeń i ..uprzejmości...
Nie złość się. My dzielimy się z Tobą i innymi "rybooczanami" wątpliwościami w taki sam sposób, jak Ty....
Skończmy zatem to gadanie, bo ono już chyba do niczego konstruktywnego nie doprowdzi. To, co miało być powiedziane- już chyba powiedziane zostało a nie ma co podgrzewać niepotrzebnie atmosfery
Przecież wszyscy lubimy nasze RO i chcemy się nim cieszyć jak najdłużej.
Buziak od Ewy
08.02.2007 23:01
Małe demo ruszyło w dwu miejscach:
A) Po kliknięciu na "dodaj ogłoszenie"
B) W przypadku fotki, pod tym linkiem: http://www.f...ogo_rybiego_oka - jak kto sobie chce pobrać na komórkę to proszę bardzo, ale akurat ten obiekt pewnie dostępny będzie poprzez WAP darmo
08.02.2007 23:13
08.02.2007 20:48
Kilkakrotnie zdarzyło mi się wykupować dostęp do artykułów przez SMSa i już z całą pewnością tego więcej nie uczynię, bo kupiłem przysłowiową "kaszanę". A żeby było śmieszniej w Googlach, tuż pod płatnym artykułem było dziesiątki takich samych - darmowych.
Sądząc po ilości i wieku(szczególnie w Galeriach) użytkowników RO, raczej można się spodziewać najgorszego - i od tej strony należy rozważyć późniejszą decyzję.
Jest wiele portali wędkarskich, które mają swoich użytkowników i codziennie przybywają im nowi. Sądzę, więc, że jeśli dostęp do przysłowiowego "kota w worku", będzie przez SMSa, dojdzie do "migracji" na inne - darmowe - portale, a RO będzie omijane wielkim kołem. Podobne problemy(nie wiem czy dokładnie takie same?) przeżywało w ostatnim czasie PW. Pomimo, iż stali bywalcy natychmiast chcieli się zorganizować i "ściepnąć" - próbowano nawet "pospolitego ruszenia" - redakcja nie wyraziła zgody na współfinansowanie portalu. O tym jest tu: http://www.p...iewtopic&t=9887
Darku. Wiadomo, decyzja należy do Ciebie, jednak wybranie właściwej, może zdecydować o racji bytu RO. Jestem z Wami "duszą i ciałem", ale skłaniam się bardziej do propozycji Tomka - abonament w granicach rozsądku. Aby nie przedobrzyć...
Pozdrawiam. Jarek
08.02.2007 21:04
no to jest nas troje conajmniej....
08.02.2007 21:52
I o tym, co napisałem wcześniej - o abonamencie - też nie jestem do końca przekonany.
Jest jeszcze inne wyjście. Zniósłbym obowiązek rejestrowania się nazwiskiem i imieniem. Możliwość rejestracji nickiem mogłaby zwiększyć liczbę userów. Na ewentualne zaczepki, bluzgi, wycieczki osobiste, czyli łamanie regulaminu jest wyjście - BAN. Są moderatorzy, mogą usuwać posty i komentarze naruszające zasady, napisane z błędami lub w formie SMSów. Jednym słowem, zyskać dużą ilość użytkowników, czynnych użytkowników. A potem może jakaś "ściepka"?
Wiem, wiem! Nie na ilość, tylko na jakość trzeba postawić. O jakość wypowiedzi można zadbać.
Ale o jakość portalu trzeba się postarać, o tym świadczy również ilość CZYNNYCH userów. Nie twierdzę - broń Boże - że jakość RO jest kiepska! Świadczą o tym jego ogromne zasoby. Ale pod nickiem byłoby więcej, artykułów, komentarzy, recenzji i postów. Z czasem taki autor ujawniłby swoje nazwisko, gdy tylko zyska trochę pewności siebie i zaufania do innych. Jak zobaczy, że inni go czytają i oceniają pozytywnie.
No cóż, to takie moje gdybanie, "na chłopski rozum". Jak zwykł mawiać Jan Onufry Zagłoba - "Każde bydle ma swój rozum".
Pozdrawiam. Jarek
08.02.2007 22:27
Jestem chyba najmłodszym uczestnikiem tej dyskusji, dlatego pozwolę sobie ocenić pomysł nicka z perspektywy młodzika mającego kontakt z innymi młodzikami .
Nie jestem przekonany do anonimowości w sieci. Człowiek anonimowy, szczególnie młody, bardzo często przekracza granice, pozwala sobie, a niektórzy wręcz lubują się w pisaniu byle czego, aby tylko narobić szumu i zamieszania. Rozumiem, że od takich wypadków jest moderacja. Moderatorzy mają jednak wtedy naprawdę sporo pracy. Prawie codzienni słyszę jak ludzie w moim wieku (koledzy, koleżanki), pozornie z głową na karku, ścigają się w robieniu takich zadym. Wystarczy dać im tylko miejsce, w którym będą anonimowi.
Z drugiej jednak strony ma Pan rację. To może przyciągnąć nowych ludzi, lub tych, którzy obecni byli cały czas a obawiali się ujawnić. Sam zresztą na RO jestem już od dawna. Dopiero jednak od jakiegoś czasu zacząłem się pokazywać częściej, właśnie z powodu obawy przed odrzuceniem (bo co młodziak może wiedzieć), zgnojeniem. Jak się przekonałem niepotrzebnie, ponieważ RO to "życzliwe" miejsce. Na pewno jeszcze wiele muszę się nauczyć i zdobyć wiele doświadczenia, nikt mnie jednak za to tu nie gani. Powiedziałbym nawet, iż RO mi w tym pomaga i tak powinno być .
Ogólnie jestem przeciw nickom. Wystarczy portal był życzliwy jak pisała Pani Ewa Ćwikła w "Słowie".
08.02.2007 22:35
Popatrzcie, młody a mądrze gada
I jeszcze jedno: tu jesteśmy po imieniu...
08.02.2007 22:41
...Ewo. Choć ciężko jest mi się przełamać do mówienia (pisania) po imieniu . Dziękuję, to co napisałem, jak sama przyznasz i jako pedagog, jak zdążyłem się zorientować (moja matule też belfer
) i jako użytkownik internetu to sama prawda. Są oczywiście wyjątki, lecz jest ich niewiele...
08.02.2007 22:55
To, co napisałes to prawda, choć przyznaję to z bólem serca. Nie chciałabym, aby moda na "zadymiarstwo" weszła na RO. A poza tym już dawno postanowiliśmy tu, że anonimów nie będziemy tolerować, wszystkich zaś witamy chętnie... nawet, jeśli czasem z nimi dyskutujemy ostro.... Pozostał jeszcze problem "gnid portalowych, które- jak widzę po przerwie- znów się zadomowiły......
3mka - Ewa
08.02.2007 22:01
Oraz wszelkim anonimom. Już o tym gadaliśmy nieraz. To bez sensu. Sprawdziść się pod nickiem, a potem podać nazwisko. Jak ktoś się wstydzi nazwiska, to niech poda fałszywe jako pseudonim "artystyczny" - i tak się tego nie weryfikuje.
08.02.2007 22:34
08.02.2007 22:02
08.02.2007 21:28
Ale nie za zdjęcia panienek, tylko za odsłonę treści ogłoszeń. Są płatne, trudno, trzeba wysłać sms żeby mieć kod dostępu.
Ja się obawiam, że nawet abonamenty będą kupowane przez max 200-300 osób. Powiedzmy 500 na rok, to będzie olbrzymi sukces. Ograniczy to bardzo wizyty na RO, może zachwiać w ogóle życiem na portalu przez pierwsze kilka miesięcy. Ja jednak wolę, żeby RO zaczęło od początku i "odsiało" dużą część ludzi na inne portale np. PW Póki było to w miarę kameralnie, wielu się odzywało. Jak się zrobił prawie "onet" to jest czeski film, nikt nic nie wie. Jednym nas biją na łeb inne portale. Tam jest więcej wędkarzy, mniej teoretyków, spotykają się na rybach w realu itp. Tutaj nie wiem czemu ale nie ma z kim już o rybach gadać. Dobrze by było żeby to się zmieniło.
Wydaje mi się, że co do samego biznesu i sklepu Krokus nie straci, bo dostęp do sklepu będzie pewnie darmowy. Aby się ktoś mógł zapoznać z portalem, może ten sms za 1 zł na 1 dzień byłby też ok, ale bez prawa pobierania plików.
08.02.2007 12:30
Wybaczcie, że się mało odzywam i nie jestem na bieżąco z dyskusjami. Brak czasu...
Zmian na ogół nie lubię, preferuję stabilność, cenię sobie przyzwyczajenia. Nie lubię rewolucji, akceptuję jednak zmiany na lepsze.
RO jest jednym z lepiej działających portali internetowych, nie tylko wędkarskich. Wiele się na to składa (nie będę wyliczał) ale także i strona techniczna, o której poza Adminem pewnie niewielu wie. Przyjmujemy techniczne rozwiązania za oczywiste jak powietrze, a przecież same z siebie się nie biorą. Nie zastanawiamy się, na ile ułatwiają nam korzystanie ze strony. Choćby to, że można przeczytać kawałek wypowiedzi bez otwierania. Niby drobiazg, ale ile czasu dzięki temu oszczędzamy. Każda minuta pomnożona przez ileś tam otwarć daje już godziny.
Rozumiem, że niewiele dziś można zrobić bez finansowego wsparcia. Jeżeli więc Admin szuka jakiegoś optymalnego rozwiązania, to na pewno jest to konieczne. Nie wiem, jaka forma byłaby najlepsza. Na pewno im prostsza, tym lepiej. To, co proponuje Marek ma sens - jakaś forma stałej opłaty, rocznej czy miesięcznej, rozsądnie kalkulowanej za rozszerzony dostęp do RO.
Czego się obawiam?
Odpływu czytelników przyzwyczajonych do darmowego korzystania. Obawiam się także komercyjności - komercja potrafi zniszczyć wszystko. Do tej pory dzieliliśmy się na RO swoimi myślami, zdjęciami, doświadczeniami za darmo, tak po prostu, z dobrego serca. I byłoby dobrze, gdyby tak pozostało.
Pozdrawiam
Andrzej
12.02.2007 11:11
pomysł conajmniej niedorzeczny.
Szkoda klawiatury nawet na komentarz. Nie wiem, czy powstal po jakims długim łykendzie, czy tez może kometa jakaś nad Łodzią przemknęła ukradkiem.
Pomijając wszystkie aspekty emocjonalne, o których było tu juz dość w innych komentarzach, weźmy sie za praktyczne.
Ot, choćby takie:
Czy Darek and Ska beda płatnikiem podatku? Czy beda wystawiać PIT-11? Czy nastapi przeniesienie praw autorskich, czy tez nie?
Na szczęście, ja i tak bywam tu przypadkiem już tylko...
Więc...
RÓBTA CO CHCETA....
12.02.2007 14:20
Nie spodziewałam się po Tobie takiej zagrywki! Pomysł może nie najlepszy, rzucamy różne, dyskutujemy... ale coś robimy, do czegoś chcemy dojść! A Ty wpadasza jak piorun w kaszankę, ględzisz raz o tym, że Ci szkoda klawiatury ( to po jakie licho piszesz!) a drugi raz o komecie nad Łodzią(!?!), żeby na koniec stwierdzić, że i tak- na szczęście- już rzadko tu bywasz, to możemy sobie robić, co chcemy. Nie wiem, czy na szczęście. Może szkoda? Może byś coś mądrego powiedział?.... Koniec zupełnie bez klasy! Dobrze, że nie napisałeś:"A teraz, kochani, cmoknijcie mnie w eżektor".... Innego Cię pamiętałam z wcześniejszych spotkań na RO.... A może to moja pamięć była zawodna.... z powodu komety nad Łodzią?
Kłaniam się - Ewa
12.02.2007 14:07
Płaci ten, kto zarabia. Spółka od swoich zysków, autor od swoich. Żeby wystawić PIT 11 musi być zawarty jakiś stosunek pracy, a nie wiemy jaki będzie. Jak na razie nie ma możliwości podpisywania umów o dzieło drogą elektroniczną, więc sam nie wierzę że autorzy podpiszą i wyślą odpowiedni formularz
W przypadku dóbr intelektualnych obowiązuje koszt uzyskania 50%. Przeniesienie prawa autorskich następuje lub nie od wielu lat, jako najstaszy internauta na RO wiesz o tym, bo czytałeś formułkę tylekroć, ile razy coś publikujesz (zdjęcie, artykuł, wierszyk itp). Chyba nie sądzisz, że coś mogłoby być poza prawem. To są tylko techniczne szczegóły, a jak na razie rozpatrujemy ideę nowych rozwiązań.
14.02.2007 01:21
Nie mogłem włączać się w tę dyskusję na bieżąco, mimo wszystko coś chcę dodać od siebie. Dwie sprawy.
Poszukujemy jakiejś formy gratyfikacji za aktywność na RO i jednocześnie jakiejś formy finansowego wsparcia dla strony. Ja bym te dwie sprawy rozdzielił.
Pierwszą potraktowałbym wyłącznie non profit, po koleżeńsku, zabawowo. Nie piszemy i nie zamieszczamy tu zdjęć dla pieniędzy. Traktujemy to jako rozrywkę, jako możliwość dzielenia się z innymi. Dajemy coś od siebie, ale także otrzymujemy. Otrzymujemy od innych, ale też mamy możliwość publicznej wypowiedzi. To też jest ważne. Tym rόżni się Rybie Oko choćby od pism, gdzie wprawdzie także możemy coś zamieścić, ale nie zawsze, nie wszystko, nie w dowolnie długiej formie i zawsze z jakimś opόźnieniem. Cόż z tego, że za wynagrodzeniem? Nie każdy żyje z pisania i nie tylko pieniądze się liczą. To oczywiście moje zdanie i moje odczucia - ktoś może ma inne – ja sobie bardzo cenię właśnie tę swobodę wypowiedzi.
Druga sprawa, to forma finansowego wspierania strony. Powinna być moim zdaniem prosta. Jeżeli abonament nie jest dobrym rozwiązaniem (bo np. część osόb zniechęci), trzeba pomyśleć o formie częściowej odpłatności za korzystanie z niektόrych materiałόw. Oczywiście korzystanie ze zdjęć czy też tekstόw zawsze powinno być za wiedzą i zgodą autora i z cytowaniem źrόdła, ale czy odpłatnie? I co byłoby odpłatne? A może wziąć przykład stosowany przez gazety w ich wydaniach internetowych, gdzie płatny jest dostęp do materiałόw archiwalnych? Archiwa mamy na RO bogate.
Andrzej
14.02.2007 11:21
Argumenty masz rozsądne i podobnie myslę sam. RO winno pozostać "otwarte".
Dlatego zaproponowaliśmy aby odpłatność wprowadzić tylko w wyjątkowych przypadkach, czyli:
Za ogłaszanie się
Za POBIERANIE
Za granie i zabawy
I... to może jest najbardziej kontrowersyjne za odczyt przypadków szczególnych (czyli info o wodach i artykułów napisanych przez tych, którzy koniecznie na nich chcą zarobić). Jednocześnie poprzez system "złotych rybek" i tytułow, tworząc KAŻDEMU aktywnemu szansę dalszego korzystania BEZPŁATNIE z tych zasobów.
Czym dłużej dysputujemy tym bardziej jestem przekonany, że jednak me założenia są rozsądne i nie powinny powodować negatywnych konsekwencji. Ta bowiem może być tylko jedna, mianowicie taka, że obecnie aktywni użytkownicy poczuja się urażeni. Jednak, jeśli wielu z nich widzi konieczność jakiegoś wspierania RO to... może wykażą zrozumienie dla tych założeń.
Andrzeju, wydaje mi sie również, że nie mam prawa, i chyba ochoty, wprowadzać przymusu płacenia (w dowolnej formie) za coś co opublikowano na RO wcześniej, przy innych założeniach. Opłaty mym zdaniem można ew. pobierać wyłącznie za dodatkową "funkcjonalność" i ew. nowe publikacje.
14.02.2007 12:50
Tak, masz rację.
Zastanawiam się nad formą odpłatności za materiały archiwalne. Może nie tyle za ich przeglądanie i czytanie, ale za możliwość skopiowania?
Przecież te materiały to nie tylko sprawa ich autorów, którzy zamieścili je nieodpłatnie i z dobrej woli, ale także kogoś, kto je przez tyle lat przechowuje i udostępnia. Bez tego dawno rozpłynęły w niebycie. Uważam, że za to przechowywanie i udostępnianie można pobierać opłatę, to byłoby moim zdaniem uczciwe.
Pozdrawiam
Andrzej
14.02.2007 13:10
Tu są niestety "techniczne" problemy. Z ich powodów raczej nigdy nie doszło do wydania np. zbioru zdjęć na płycie czy innych podobnych publikacji. Może.... te kłaopoty tylko wyobrażam sobie, ża aż takie są ale...?
Głównym kłopotem są prawa autorskie , aby coś wydać w innej formie niż tu, na stronach, trzeba mieć PISEMNĄ zgodę KAŻDEGO autora. Za pobieranie zaś tu, na stronach... to właśnie oprzewiduje częsciowo reforma o ile tylko będzie to w przypadku danego materiału możliwe.