Fishing |
Sort by published:
Sort by rating:
Sort by count of ratings:
View top list:
Tipafriend top list:
Random:
Monday 03 March 2014
Poniedziałek
Porwaliśmy samolot na lotnisku w Moskwie, pasażerowie jako zakładnicy. Żądamy miliona dolarów i lotu do Meksyku.
Wtorek
Czekamy na reakcję władz. Napiliśmy się z pilotami. Pasażerowie wyciągnęli zapasy. Napiliśmy się z pasażerami. Piloci napili się z pasażerami.
Środa
Przyjechał mediator. Przywiózł wódkę. Napiliśmy się z mediatorem, pilotami i
pasażerami. Mediator prosił, żebyśmy wypuścili połowę pasażerów.
Wypuściliśmy, a co tam.
Czwartek
Pasażerowie wrócili z zapasami wódki. Balanga do rana. Wypuściliśmy drugą
połowę pasażerów i pilotów.
Piątek
Druga połowa pasażerów i piloci wrócili z gorzałą. Przyprowadzili masę
znajomych. Impreza do rana.
Sobota
Do samolotu wpadł specnaz. Z wódką. Balanga do poniedziałku.
Poniedziałek
Do samolotu pakują się coraz to nowi ludzie z gorzałą. Jest milicja, są
desantowcy, strażacy, nawet jacyś marynarze.
Wtorek
Nie mamy sił. Chcemy się poddać i uwolnić samolot. Specnaz się nie zgadza.
Do pilotów przyleciała na imprezę rodzina z Władywostoku. Z wódką.
Środa
Pertraktujemy. Pasażerowie zgadzają się nas wypuścić, jeśli załatwimy wódkę.
Saturday 11 January 2014
Jasio pyta się ojca:
- Tato, co to jest POLITYKA???
- Ja przynoszę do domu pieniądze, więc jestem KAPITALISTĄĄ, mama zarządza pieniędzmi, więc jest RZĄDEM, dziadek pilnuje, zeby wszystko było dobrze, więc jest ZWIĄZKIEM ZAWODOWYM, nasza pokojówka jest KLASĄ ROBOCZĄ. My wszyscy chcemy, żeby było tobie jak najlepiej, tak, ty jesteś LUDEM, a twój młodszy brat, który leży jeszcze w pieluchach jest PRZYSZŁOŚCIĄ. Rozumiesz synku???
Jasio powiedział, że musi się z tym przespać.
Nagle Jasia w nocy budzi płacz młodszego brata, który zrobił w pieluchy. Idzie do pokoju rodziców, gdzie mocno śpi matka. Nie mógł jej obudzić, więc poszedł do pokoju pokojówki, która właśnie zabawiała się z ojcem, a temu wszystkiemu zza okna przyglądał się dziadek. Chłopiec ignorowany przez wszystkich postanowił, że pójdzie spać i o tym zapomni.
Rano ojciec pyta się Jasia:
- Możesz powiedzieć mi własnymi słowami co to POLITYKA???
-TAK!!! KAPITALIŚCI wykorzystują KLASĘ ROBOCZĄ, gdy RZĄD śpi, a ZWIĄZEK ZAWODOWY się temu przygląda. LUD jest ignorowany a PRZYSZŁOŚĆ leży w gównie!!! To jest POLITYKA!!!
Wednesday 08 January 2014
Działający wyciąg na stoku w pewnym momencie stanął i ni chu chu. Wnerwieni narciarze biegna do górala obsługującego ten wyciąg z pytaniem co sie stało. Na to góral mówi, że to on zatrzymał machinerię bo został obrażony. Ale jak Was baco obrażono? Bo taki jeden powiedział do mnie: ty chu..... Baco na pewno sie przesłyszałeś. To na pewno był jakiś obcokrajowiec i powiedział do was: how do You do co oznacza jak sie masz. Na pewno tak było. No jeśli tak, to juz puszczę ten wyciąg, stwierdził baca. Wyciag ruszył a baca siedzi i powtarza: how do You do, how do You do. Kurcze blade ale czemu on jeszcze powiedział złamany?
Saturday 27 October 2012
1. Gdyby chodzenie było zdrowe, listonosz byłby nieśmiertelny!
2. Wieloryb pływa całą dobę, je tylko ryby, pije tylko wodę
...i jest gruby!
3. Królik biega, skacze, jest wegeterianinem
...i żyje tylko 8 - 10 lat.
4. Żółw nie biega, nie skacze, nigdzie się nie spieszy,
jest zawsze ostatni i...żyje 450 lat.
Wniosek: Niech diabli wezmą wszystkie ćwiczenia i diety!
Saturday 25 February 2012
Facet złapał złotą rybkę:
- wypuść mnie, wypuść! - prosi rybka - spełnię każde Twoje życzenie!
Gość pomyślał i po chwili mówi:
- zgoda! Chcę wiedzieć, kiedy umrę?
- tego nie mogę Ci powiedzieć, mogę tylko powiedzieć, co będziesz robić po śmierci
- no dobrze, trudno, powiedz zatem co będę robił?
- będziesz sędzią tenisa! - powiedziała rybka
- kiedy... ja zupełnie nie znam zasad tej gry, dziwi się gościu!
- cóż, ucz się szybko, za tydzień masz pierwszy mecz!
Tuesday 15 February 2011
Pewnego razu baba siedziała nad strumykiem. Nagle patrzy - płynie złota rybka. Baba złapała ją w zapaskę.
- Jeśli mnie puścisz, spełnię twoje trzy życzenia - mówi złota rybka.
- No dobrze. Moje pierwsze życzenie jest takie, żebym się zmieniła w piękną młodą dziewczynę.
Szast-prast, baba przegląda się w strumieniu i sama siebie nie poznaje: jest piękna, ponętna i młoda.
- Drugie życzenie jest takie, żeby w miejscu mojej chaty powstał piękny pałac.
Szast-prast, baba się ogląda i widzi za sobą iście magnacką siedzibę.
- Trzecie życzenie: niech mój kocur zamieni się w pięknego księcia.
Szast-prast i przed babą staje piękny książę. Patrzy na nią spode łba i mówi:
- I co, teraz pewnie żałujesz, żeś mnie kiedyś wykastrowała...??
Monday 11 October 2010
Doświadczony karpiarz opowiada adeptom sztuki łapania ryb o swoim ostatnim sukcesie, w pewnej chwili przerywa i mówi:
- Zresztą, co się będę rozdrabniał...
- kiedy podebrałem tego karpia, woda w jeziorze opadła o pół metra!
Tuesday 29 June 2010
- Jak przygotować jesiotra w zalewie?
- Bierzesz mintaja i zalewasz, że to jesiotr.
Monday 26 April 2010
Rozmawia ze sobą dwóch starszych panów:
- Jakie hobby miał pan w młodości? - pyta jeden z nich.
- Kobiety oraz łowienie.
- A co pan zwykle łowił?
- Kobiety!
Monday 14 September 2009
Wędkarz wybrał się na ryby, nad morze.
Gdy wypłynął łodzią w morze, z wody wynurzył się rekin.
Rekin pyta się:
- Na rybki?
- Na grzyby, jak Boga kocham, że na grzyby!
Tuesday 04 August 2009
Żona do męża:
- nie rozumiem jak można spędzić cały weekend na rybach!
- "Nie rozumiem, nie rozumiem ..." - przedrzeźnia mąż! - Dlaczego zatem rozmawiasz o rzeczach, których całkiem nie rozumiesz?!
Wednesday 22 July 2009
Ojciec z synem, dłuższy już czas, łowią ryby z mizernym skutkiem.
W pewnym momencie ojciec do syna:
- daj może ten pęczak z torby, zanęcimy!
- Oj, tata! Pęczaku już nie ma, głodny byłem, zjadłem.
- To daj w takim razie resztę tej mieszanej zanęty z kukurydzy i płatków!
- Tę zanętę też zjadłem.
Ojciec podrapał się za uchem i mówi:
- w takim razie dojedz jeszcze te robaki i wracamy!
Monday 01 June 2009
Młody rekinek podpytuje ojca, starego rekina,
- Tato! Tato! Powiedz jak poluje się na ludzi?!
Stary rekin:
- Dobrze powiem ci. Jak zobaczysz człowieka w wodzie to podpływasz, wystawiasz płetwę grzbietową i okrążasz go pierwszy raz. Chwilę czekasz i okrążasz go drugi raz. Potem podobnie trzeci. Na koniec okrążasz go jeszcze jeden raz i dopiero wtedy możesz go zjeść.
- Tato! Tato! Ale po co mam go tyle razy okrążać!? Nie mogę go zjeść od razu?!
- Możesz i od razu, jeśli wolisz jeść razem z g....m.
Thursday 16 April 2009
Rozprawa w sądzie. Sędzia zwraca się do świadka:
- Powiedział pan, że pozwany to niezwykle uczciwy i prawdomówny człowiek. Czy może pan, to udowodnić?
Świadek:
- Na własne uszy słyszałem, jak wyznał, że przesiedział cały dzień z wędką i że nic nie złowił.
Wednesday 08 April 2009
To był zimny listopadowy poranek.
Wacek z chęcią by poszedł już do domu. Ręce mu zgrabiały i ogólnie było mu już zimno. Nieduża renta skończyła się już jakieś cztery dni temu o czym przypominało mu doskwierające ssanie w żołądku. Zimny wiatr zmarszczył wodę niedaleko nieruchomego spławika wędki...
- Chyba dzisiaj już raczej nic nie złapię - pomyślał Wacek i już miał zwijać tak zwany mandźur, gdy spławik zniknął pod wodą. Wacek zaciął i już po chwili miał na haczyku sporych rozmiarów złotą rybkę...
- Ozdobna jakaś... - pomyślał Wacek gdy rybka odezwała się ludzkim głosem:
- Wacku! Wacku!!! Wypuść mnie, a spełnię twoje trzy życzenia!
Wieczorem po pewnej kawalerce rozszedł się apetyczny zapach... Wacek z lubością wciągnął go w płuca. Zadziwiające jak mu się ten węch wyostrzył odkąd ogłuchł 10 lat temu.
Thursday 11 December 2008
Dwa rekiny zauważyły łebka na desce windsurfingowej.
Jeden mówi do drugiego:
- O! To nazywa się obsługa! Ładnie podane, na tacy, z serwetką...
Friday 14 November 2008
Minus 20 stopni ,grupa wędkarzy łowi ryby na lodzie. Jeden zmarznięty siedzi z gołą głową, a czapka leży obok.
Kolego załóż czapkę, bo ci uszy poodpadają mówi jeden. W życiu -, wczoraj nie usłyszałem, jak mnie na wódkę wołali.
Wednesday 10 September 2008
Wnosi facet do gabinetu lekarza sprzęt wędkarski: Wędki, żyłki, kołowrotki, podbieraki, przynęty, zanęty, wiaderka, słowem - wszystko. Zastawia gratami pół gabinetu.
- Panie doktorze, zapłacę każde pieniądze, tylko niech doktor mi powie, jak od tego można zarazić się syfilisem?
- Przepraszam, ale nie do końca chyba pana rozumiem...
- Czego tu nie rozumieć? Przed żoną muszę się jakoś wytłumaczyć...
Sunday 07 August 2005
Fishing rule #1: The least experienced fisherman always catches the biggest fish.
Fishing rule #2: The worse your line is tangled, the better is the fishing around you.
Fishing rule #3: Fishing will do a lot for a man but it won't make him truthful.
Sunday 07 August 2005
"Do you really believe your husband when he tells you he goes fishing every weekend?" asked Jane's best friend.
"Why shouldn't I?" Jane inquired.
"Well, maybe he is having an affair?"
"No way, he returns every time without any fish..."
Rybie Oko ma charakter otwarty, każdy może zgłosić chęć współpracy przy jego budowie, obsłudze i zarządzaniu. Każdy, kto ma ochotę stać się współtwórcą Rybiego Oka może wybrać sobie własną grządkę do uprawiania i wspólnie z innymi czynić ją zgodną z własną wizją. Może to być np. konkretny istniejący już dział (np. Humor, Wody, Linki, itp.) lub też całkiem nowy. Jeśi chcesz zostać współtwórcą RO wypełnij ten Feedback form i napisz w nim czym chcesz się zająć i dlaczego właśnie Ty. Aktualne gremium adminów i moderatorów zadecyduje czy zasługujesz na taką rolę.